020 Czwartek – Dzień Thora

O czym dowiedziałem się w trakcie seansu pierwszego superhero filmu w tym roku (Zielonego Szerszenia jeszcze nie widziałem…).

W sumie przypadkiem tak wyszło, że to właśnie dziś, w czwartek obejrzałem film „Thor”. Film, który wzbudzał we mnie obawy ze względu na bohatera i jego otoczkę. Nie byłem przekonany czy sprawdzi się na dużym ekranie, i czy uniknie kiczu. Na szczęście Kenneth Branagh sprostał zadaniu i stworzył niesamowite widowisko, które pięknie wygląda w 3D. Fani odnajdą wiele smaczków i nawiązań do innych filmów Marvela, które potrafią wywołać uśmieszek na twarzy. 
Zachęcam tych co jeszcze nie widzieli, aby zobaczyli ten film. Naprawdę warto;) (zwłaszcza jeśli ktoś lubi suberbohaterów, s-f i fantasy)

A na deser ilustracja przygotowana w Star Wars'owych klimatach nawiązujący do starych plakatów Gran Prix w Monaco.


Z początku ilustracją miała być pokolorowana ręcznie akwarelami, ale nie chciałem tego spaprać:) Znam jednak jedną osobę, która jest chętna podjąć się tego zadania. Więc może niedługo pojawi się i taka wersja.

I na koniec link do wyróżnionej pracy w konkursie Sitaga :D

W sobotę "wspomnień czar". Zamieszczę swój pierwszy komiks (short) jaki udało mi się skończyć.




You Might Also Like

2 komentarze

  1. Thor to ja sobie na 100% obejrzę. A co do rysuna to w miniaturce rozmazane i bardziej oldskulowe, nie mogę uwierzyć, że to twój rysunek.

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie nie wiem czemu takie rozmazane:(
    "...nie mogę uwierzyć, że to twój rysunek." - mam nadzieję, że pozytywnie? ;)

    OdpowiedzUsuń