Yeah!!
Pierwszy raz udało mi się zrobić #inktober w czasie, ale radość! Sporo mieszanych uczuć towarzyszyło mi przez te trzydzieści jeden dni wyzwania.Od satysfakcji przez zadowolenie, aż do irytacji i zniechęcenia. Będzie mi trochę tego brakować, ale inne projekty same się nie zrobią. Po za tym, kto wie? Może w przyszłym roku znowu siądę do tego wyzwania? To by było już dziewiąty (!) raz, a może zrobić dziesięć serii?
0 komentarze