Po czterech latach leżakowania w "szufladzie" nasza krótka historia "Starej..." znalazła swoje miejsce na papierze. I to nie byle gdzie, bo w antologii (która jest potężna!) zbierającej pracy wielu polskich komiksiarzy. Niezmiernie mi miło, że ta historia mogła się znaleźć w tak zacnym gronie.
Scenariusz: Jan Sławiński
Rysunek: Grzegorz Pawlak
W ten weekend w Poznaniu podczas Comics Wars odbędzie się premiera zina "Warchlaki
#2: Międzynarodowa korporacja jako najwyższa forma sztuki". W środku
wielu zacnych twórców i ich komiksy, w tym "Rola Życia" napisana przez Rafała Kołsuta i narysowana przeze mnie. Polecam ;)
Już 7 maja, za oceanem jedno ze świąt komiksowych, czyli Free Comic Book Day. Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu postanowiła również dołączyć się do tej inicjatywy. W ramach Dnia Darmowego Komiksu w siedzibie biblioteki oprócz rozdawania komiksów, odbędzie się wystawa B&W z moimi pracami. Będziecie mogli zobaczyć nie tylko moje plansze, ale także ilustracje. Wystawa ma charakter nieco przekrojowy, więc materiał będzie zahaczał również o moje wczesne prace, oraz takie, które nigdzie nie były publikowane.
W ramach imprezy ukaże się Darmozin nr. 1, który będzie rozdawany w siedzibie biblioteki za darmo. W nim również znajdziecie moje prace wspierane przez scenarzystę w osobie Daniela Gizickiego. Z kolei o godzinie 16:00 w sali wykładowej na I piętrze, będziecie mogli posłuchać naszej rozmowy o Tworzeniu komiksu. Zakupić będzie można również Profesora Andrewsa oraz Benedykca Dampca i skarb piratów.Zapraszam!
Dzisiaj święto darmowego komiksu (więcej) więc razem z Danielem Gizickim postanowiliśmy zamieścić szorciak przygotowany jakiś czas temu na konkurs. Miłej lektury ;)
Z przyjemnością mogę poinformować, że komiks przygotowany wspólnie ze scenarzystą Danielem Gizickim na tegorocznym MFKiG został wyróżniony :)
fot. Daniel Gizicki
Komiks możecie przeczytać w Katalogu wystawy konkursowej MFK - 2014, a także na gildia.komiks.pl. W przyszłym roku szort ten wejdzie do pierwszej (oby nie jedynej :) ) antologii zbierającej historie ze świata komiksu Postapo.
A na deser "proces" tworzenia pierwszej strony.
W tym roku udało mi się opublikować kilka shortów komiksowych. Niestety na debiut długometrażowy przyjdzie mi jeszcze troszkę poczekać.
Na pierwszy ogień Silesia 3482 do scenariusza Daniela Gizickiego. Historia powstała już w2011, a poprawiona w 2012
na konkurs MFKowy, ujrzała światło dzienne w marcu 2013 roku w
antologii komiksowej FEST.
Na pierwszy ogień Silesia 3482 do scenariusza Daniela Gizickiego. Historia powstała już w
Kolejna publikacja, z której jestem dumny (wszak była okazja
narysować Batmana) to Tajemnica Spowiedzi zrealizowana wspólnie z Janem Sławińskim do Zeszytów Komiksowych #15: Batman.
Następny shorciak - Bezpieczny, to dwustronicówka z antologii
powarsztatowej – Surferzy narysowana
do scenariusza Dominika Szcześniaka.
Rok ten przyniósł jeszcze dwa projekty zrealizowane z
Dominikiem. Pierwszy to ostatnia część Domu Żałoby. Zwieńczenie historii rozpoczętej w 2006, przerwanej w 2009 roku i w
końcu zakończonej po czterech latach nieobecności. Mój wkład wniósł 15 stron do
tego projektu.
Drugi to web komiks Rygor publikowany od marca do czerwca na
stronie firmy odzieżowej Adam Feliks PRÓCHNIK. Dwudziestopięciostronicowa
historia Mieczysława Zygfryda Słowikowskiego o pseudonimie Rygor i jego
epizodzie w Algierii, który przyczynił się do lądowania aliantów w
północno-zachodniej Afryce.
Kolejny mały sukces to kończenie prac nad Benedyktem Damcem i Skarbem Piratów,
albumem komiksowym, który już dawno powinien być skończony… Ale może i lepiej
się stało, że to właśnie teraz nad nim przysiadłem? Na pewno będzie wyglądał
lepiej, niż jakbym zrobił go te kilka lat temu.
Nowe informacje do przeczytania na Ziniolu, który dziś kibicuje temu projektowi :)
Nowe informacje do przeczytania na Ziniolu, który dziś kibicuje temu projektowi :)
Pierwsze sprzedane prace trafiły w ręce szczęsliwych nabywców, a kolejne są wystawione na artkomiks.pl. Może ktoś chętny?
Mam nadzieję, że przyszły rok przyniesie jakieś informacje o
komiksie VILLAIN nad którym prace są bardzo zaawansowane, a od jakiegoś
(niestety) czasu zawieszone… Może pojawią się też kolejne ciekawe projekty? Ale
o tym, to już w 2014 roku.
22 czerwiec 2013
W ostatnim czasie rysuję praktycznie same komiksy. Dlatego tym razem postanowiłem
narysować coś innego. A że ostatnio rzadko, albo w ogóle nie
miałem okazji rysować płci pięknej, temat od razu stał się oczywisty. Najpierw narysowałem środkowy rysunek, potem pojawił się pomysł na ten po lewej. A jak i ten już był skończony,
to głupio było zostawić je tak we dwoje ;)
Ostatecznie i tak powstał kolejny „komiks”.
W końcu od kilku dni jestem posiadaczem Zeszytów Komiksowych #15: Batman :D Ale to nie koniec "chwalenia się". Oprócz szorta komiksowego (którego fragment możecie zobaczyć powyżej) zrobionego we współpracy z Janem Sławińskim, w środku znajdziecie również dwie ilustracje. Możecie je również znaleźć tu, na blogu ;)
Dziś w internecie można znaleźć w różnych miejscach informację o planowanej premierze antologii komiksowej FEST (np. tu i tu), która odbędzie sie na Komiksowej Warszawie (18-19 maj). Więc sam się rozpisywać więcej nie będę ;), tylko zapraszam do zapoznania się z tymi informacjami.
Małe sprostowanie do pierwszego linka, bo pojawiła się tam stara wersja strony komiksu z moimi rysunkami do scenariusza Daniela Gizickiego, Silesia A.D. 3482. Poniżej obie wersje tej strony.
Autorem okładki jest Marek Turek.
Wydawnictwo: Taurus Media
stara i nowa wersja strony 4
6 listopad 2012
Pomysł na rysunek powstał z tak zwanego "głupa", w trakcie oczekiwania na seans nowego filmu (już 23.) z cyklu o przygodach Bonda, Jamesa Bonda. A że ławeczka na której siedziałem znajdowała się blisko pralni chemicznej, geneza samego pomysłu wydaje się już wyjaśniona.
Skyfall, bo tym filmie mowa, to chyba pierwsza wielka produkcja w tym roku, która mnie ani trochę nie rozczarowała. Była kilka niespodzianek jak Avengers, ale ten film spełnił moje wszelkie nadzieje. Jest nowocześnie, tak jak w poprzednich dwóch filmach z Craigiem jako Bondem, ale pojawia się kilka smaczków i mrugnięć oka do widzów, którzy Bonda znają nie od 6 lat (premiery Casino Royale), ale właśnie od parunastu (dziesięciu? :)) lat. W pewnym sensie jest to pogodzenie starego z nowym i zarazem wkroczenie Bonda w kolejny etap, czyli kolejne dwa zapowiedziane już filmy również z Danielem Craigiem, który jako Bond wypada świetnie. Tylko latka już lecą... Świetny film na 50-lecie pana Bonda, oby się nigdy nie zestarzał.
A zawisłem w dwóch miejscach skromnie się chwaląc. Po pierwsze na płocie, przy Villi Caro wraz z Danielem Gizickim, a dokładniej rzecz ujmując nasz komiks - Ulice Marcowe, który wszedł w skład antologii Niczego sobie/komiksy o mieście Gliwice. Ta prezentacja zamyka już wielkoformatowe wydruki prac z tej antologii.
Zdjęcia od Mikołaja Ratki. Dzięki jeszcze raz.
Wracając do antologii, to ponoć jest już prawie wyprzedana, o czym wspomina na swoim blogu Marek Turek. Czyli osoba z którą niedawno dane mi było współpracować. Świetny rysownik i scenarzysta komiksowy, który niedawno wydał komiks NEST, który gorąco polecam. Choćby ze względu na jego niesamowite czarno-białe ilustracje i mroczny klimat z pogranicza noir. u niego również możecie zobaczyć zdjęcia z "wystawy" tego projektu wykonanego dla centrum handlowego Forum. Projekt pod nazwą Happy New York, to 23 bilbordy z czego zawisło 21 i kupa czasu poświęconego na jego realizację. Co udało nam się zrobić, możecie zobaczyć w drodze do galerii, pod mostem kolejowym. Czyli drugim miejscu gdzie zawisłem w Gliwicach.
Zdjęcie z bloga Marka Turka
Zdjęcie od koordynatora projektu
Kilka grafik pewnie w najbliższym czasie pokarzę;)
Tyle czekania na MFK, a tak szybko przeleciało.
Cytując Jana "Anonimowego Grzybiarza" Sławińskiego - Był ogień. ;)
Dla mnie pod pewnym względem była to impreza szczególna. Po raz pierwszy wziąłem udział w emefkowym konkursie komiksowym (podwójnie - wraz z Danielem Gizickim i Dominikiem Szcześniakiem), lecz oprócz zawiśnięcia na okolicznościowej wystawie, nie udało się nic zawojować (również podwójnie). Za jakiś czas oba shorciaki: Silesia AD 3482 i Pielgrzym, pewnie trafią w jakieś papierowe miejsca. Póki co, tutaj zamieszczam dwie przykładowe strony z latającymi kartkami:)
z Danielem
z Dominikiem
na samej wystawie
Jak co roku impreza równo przetrzepała portfel, choć w tym roku to jakoś tak szczególnie mocno;) Niemal wszystkie ważne wydawnictwa zasypały swoje stoiska ciekawymi nowościami. Pewnie o paru z nich niedługo wspomnę. Choć najpierw będzie o paru cegłówkach w najbliższym czasie.
Oprócz wyżej wspomnianej giełdy, oczywiście Łódź w tym roku nawiedziło wielu twórcy z zagranicy i polski. Program był bogaty i ciężko było niekiedy z czegoś zrezygnować. Do tego wiele wystaw, na które niestety nie udało mi się dotrzeć ze względu na czas. Jedyną galerię (oprócz konkursowej, oczywiście) jaką udało mi się "zwiedzić' to ta:
I autografy od pana Dave'a McKean'a, zdobyte mimo Wielkiej Kolejki:
I dla mnie
Obie publikacje (Czarna Orchidea i Batman: Azyl Arkham) bardzo polecam. Są niesamowite pod względem graficznym i niezwykle dojrzałe od strony scenariuszowej. Do Orchidei scenariusz napisał Neil Gaiman, z kolei do Batmana Grant Morrisson - czyli dwóch wybitnych scenarzystów.
Pozdrowienia dla wszystkich z którymi udało mi się spotkać, uścisnąć grabę, zamienić słówko i poznać. I do zobaczenia za rok, a pewnie z niektórymi to szybciej ;)
Pozdrowienia dla wszystkich z którymi udało mi się spotkać, uścisnąć grabę, zamienić słówko i poznać. I do zobaczenia za rok, a pewnie z niektórymi to szybciej ;)
Dziś jednostronicówka z 26 listopada 2007 roku. Z założenia miałem przygotować cztery takie plansze z różnymi "sytuacjami", gdzie główną rolę odgrywają panie w poszczególnych porach roku. Lecz jakoś tak wyszło, że to zdechło... jednak mam ostatnio ochotę na odświeżenie tego tematu:)
A teraz kilka ciekawych (wg mnie) pozycji wartych z zapoznaniem się. Najpierw parę komiksów:
Hellboy: Dziki Gon
Niestety z racji tego, że jest to już 11 (w nowym wydaniu 9) tom przygód chłopca z piekła, nie będę się rozpisywał o czym dokładnie on jest.
Po krótce napiszę jedynie o czym jest ta seria. Hellboy jest komiksem stworzony przez Mike'a Mignolę, o którym poprzednio już wspominałem. Opowiada o demonie przywołanym na ziemię przez Raspoutina w 1944 roku, który miał zmienić losy wojny. W trakcie rytuału został przejęty przez amerykańskie wojsko i przeniesiony do Stanów Zjednoczonych. Tam został wcielony to Biura Badań Paranormalnych i Obrony (B.B.P.O.), prywatnej organizacji działającej na rzecz walki z okultystycznymi zagrożeniami.
Sam komiks to niesamowita mieszanka mitów i podań z pulpowimi historiami. Świetna rzecz.
Warto też zaznaczyć, że właśnie pojawiło się nowe wydanie pierwszego tomu. Więc jak ktoś nie zna tej serii to ma ku temu okazję.
Wyd. Egmont
Baśnie: Synowie Imperium
Kolejny genialny cykl na naszym runku. Tym razem prosto z imprintu Vertigo ("gdzie zwykłe rzeczy nie dzieją się zbyt często" :)) i również już 9 tom.
Baśnie to cykl komiksów opowiadających o baśniowcach, którzy ze względu na na najazd na ich rodzimą krainę, musieli przenieść się do innego świata. Konkretnie padło na Manhattan w Nowym Jorku, gdzie prowadzą swoje "zwykłe życie". Znakomity melanż bohaterów ze znanych baśni ze współczesnym "naszym" światem, a do tego świetna reinterpretacji wielu znanych z kart książek bohaterów. A całość tylko dla dorosłych ;)
wyd. Egmont
Zagubione Dziewczęta
Kawał komiksu. I to dosłownie. Jego gabaryty budzą respekt:) Komiks jest niesamowity i zdecydowanie nie dla każdego. A na pewno jest dla dojrzałego, dorosłego czytelnika ze względy na zawartą historię, która przesiąknięta jest erotyzmem. Sam scenarzysta Alan Moore twierdzi, że jest to po prostu porno. I jest coś na rzeczy... ale jest to też nie wątpliwie dzieło sztuki. Z intrygującymi ilustracjami Melindy Gebbie, które są na granicy jawy i snu.
I ciekawostka: Z tego co słyszałem, to praca przy komiksie tychże państwa, była na tyle owocna, że zostali małżeństwem.
wyd. Mroja Press
Na koniec dwie pozycje filmowe
Hugo
Film, który przypomina czym jest prawdziwa magia kina. Jest też swoistym hołdem Martina Scorsese dla prekursorów X muzy. Film niezwykle piękny wizualnie, choćby dlatego warto go zobaczyć. A i temat filmu niezwykły dla tego reżysera.
autor plakatu: Tyler Stout
Avengers
Czyli film na który wielu czekało, łącznie z moją skromną osobą. Oczekiwałem, ale i bałem się o to, czy uda się zrobić tego typu film. Całe szczęście Joss Whedon (reżyser i scenarzysta filmu) nie tylko podołał wyzwaniu, ale udało mu się uchwycić ducha komiksu. Zrobił film niezwykle efektowny, lekki, z dowcipem, którego seans (nie krótki) nic, a nic się nie dłużył. Ciąg dalszy zdecydowanie nastąpi:)
Reklamy przed filmem trwały 25 minut!! :(
wyd. Mroja Press
Na koniec dwie pozycje filmowe
Hugo
Film, który przypomina czym jest prawdziwa magia kina. Jest też swoistym hołdem Martina Scorsese dla prekursorów X muzy. Film niezwykle piękny wizualnie, choćby dlatego warto go zobaczyć. A i temat filmu niezwykły dla tego reżysera.
autor plakatu: Tyler Stout
Avengers
Czyli film na który wielu czekało, łącznie z moją skromną osobą. Oczekiwałem, ale i bałem się o to, czy uda się zrobić tego typu film. Całe szczęście Joss Whedon (reżyser i scenarzysta filmu) nie tylko podołał wyzwaniu, ale udało mu się uchwycić ducha komiksu. Zrobił film niezwykle efektowny, lekki, z dowcipem, którego seans (nie krótki) nic, a nic się nie dłużył. Ciąg dalszy zdecydowanie nastąpi:)
Reklamy przed filmem trwały 25 minut!! :(
Dziś ostatnie spotkanie panną Lulu Blue i powrót do roku 2008. Komiks ten pierwotnie został zamieszczony w Hardkorporacji nr 3. Scenariusz: Ireneusz Mazurek.
Ze swej strony przepraszam za wiele niedociągnięć :D
Strona 1
Strony 2-3
Strony 4-5
Strony 6-7