141 KaFKa po raz drugi

Od 24 do 25 marca w Krakowie odbyÅ‚ siÄ™ II Krakowski Festiwal Komiksu. Poprzednia edycja miaÅ‚a miejsce dwa lata temu. I tak naprawdÄ™ byÅ‚y to zupeÅ‚nie różne imprezy, a wiem co mówiÄ™, bo na obu udaÅ‚o mi siÄ™ pojawić;) Choć niestety dane mi byÅ‚o być jedynie w niedzielÄ™, czyli tylko w pierwszy dzieÅ„ imprezy. ZmieniÅ‚o siÄ™ miejsce festiwalu. WczeÅ›niej byÅ‚y to pomieszczenia w wojewódzkiej bibliotece publicznej, a teraz impreza hulaÅ‚a na trzech piÄ™trach Arteki, która wchodzi w skÅ‚ad nowego obiektu na mapie Krakowa - Ogrodu Sztuki. DokÅ‚adnie na wprost poprzedniej miejscówy. Sam obiekt zostaÅ‚ niedawno wyróżniony w konkursie Building of the year na serwisie ArchDaily w kategorii Cultural. Åšwietnie wyposażona, co pozwalaÅ‚o na ciekawe prowadzenie warsztatów i spotkaÅ„, dużo otwartej, przyjemnej przestrzeni i naturalnego Å›wiatÅ‚a. Co czasami powodowaÅ‚o nieprzyjemne efekty podczas prezentacji... ale to nieważne, bo co ważne to, to że dopisaÅ‚a frekwencja uczestników. Mimo, że na samym poczÄ…tku może nie powiewaÅ‚o optymizmem.
Muszę się też pochwalić, że po raz pierwszy (za namową Janka) wziąłem udział w bitwie komiksowej. Ubaw był niezły, a prowadzenie starć przez imć Kołsuta było zacne. Dotarłem do półfinału, i tam już zostałem ;)
WiÄ™cej rozpisywać siÄ™ nie bÄ™dÄ™ i polecÄ™ wpis Anonimowego Grzybiarze, którego historia z festiwalu niemal caÅ‚kowicie pokrywa siÄ™ z mojÄ…. Znajdziecie go tutaj.
Zdecydowanie II Krakowski Festiwal Komiksowy uznaję za bardzo udany, a czas tam spędzony za naprawdę przyjemny. Może w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej? :) Czego sobie i organizatorom szczerze życzę.

I na koniec kilka zdobyczy polecankowych:

Kukułki Bouzona
wyd. POST
Mimo, że rysunki na poczÄ…tku do mnie nie przemawiaÅ‚y, to w trakcie lektury można powiedzieć, że siÄ™ nawróciÅ‚em. DodajÄ… wiele uroku samej opowieÅ›ci, która przeznaczona jest... dla dojrzaÅ‚ego czytelnika. Choć okÅ‚adka może sugerować coÅ› zupeÅ‚nie innego. To wÅ‚aÅ›nie ten kontrast powoduje, że wiele sytuacji w tym komiksie prezentuje siÄ™ komicznie. Kto widziaÅ‚ kiedykolwiek Happy Tree Friends, ten wie o czym mowa, ale nie oczekujcie rozlewu krwi ;) Sama historia to pastisz korporacyjnego Å›wiatka, ale wÄ…tków i gatunków jest tu wiÄ™cej.
Sama autorka okazaÅ‚a siÄ™ bardzo sympatycznÄ… osobÄ… i niezwykle skromnÄ…. No i poÅ›wiÄ™ciÅ‚a sporo czasu na autografy, które dawaÅ‚a w kolorze. Ja ze wzglÄ™du na swoje upodobania zgarnÄ…Å‚em oczywiÅ›cie b&w :D, choć nie dla mnie ;)

I coÅ› na mobilizacjÄ™;)

I coÅ› geek'owego, czyli kilka zdobyczy zeszytowych ze stoiska ATOM Comics, które przygotowaÅ‚o dwa pudÅ‚a komiksów po bardzo atrakcyjnych cenach. Same pudÅ‚a zostaÅ‚y oblężone jak tylko siÄ™ pojawiÅ‚y, ale udaÅ‚o mi siÄ™ zneleźć kilka fajnych rzeczy. miÄ™dzy innymi Batwoman #17, w którym Kate Kane (tytuÅ‚owa Batwoman) oÅ›wiadcza siÄ™ swojej dziewczynie Maggie Sawyer.


I dziÄ™kujÄ™ Grzybiarzowi za przygarniÄ™cie na noc ;)

You Might Also Like

0 komentarze